Reenacting.eu

10.02.2008 w 63 rocznicę walk na Wale Pomorskim członkowie Pomeranii 1945 wzięli udział w inscenizacji walk ulicznych w Wałczu. Inscenizacja była symboliczną syntezą walk jakie miały miejsce w tym rejonie na przełomie lutego i marca 1945 roku.

Członkowie Grupy Inscenizacji Historycznych Pomerania 1945 wzięli na siebie główny ciężar przygotowania widowiska od strony inscenizacyjnej, jak i odegrania ról walczących żołnierzy. Wzięło udział 43 członków Pomeranii 1945 którzy odgrywali role żołnierzy sowieckich z 61. Armii, oraz Waffen-SS z 15. Dywizji Grenadierów SS Lettland i 11.Ochotniczego Dywizjonu Przeciwpancernego 11.Ochotniczej Dywizji Grenadierów Pancernych SS Nordland. W inscenizacji wzięli udział również przedstawiciele GRH 3 Bastion Grolman, LTRH, GRH 503. Batalion Czołgów Ciężkich SS.

Widowisko rozegrało się na skrzyżowaniu ulic nad jeziorem. Najpierw na posterunku obsadzonym przez żołnierzy Waffen-SS pojawił się VW Kubelwagen z oficerem sprawdzającym przygotowania do odparcia wroga. W chwilę potem ku stanowiskom obrońców nadjechał pierwszy sowiecki zwiad składający się z motocykla i M1 Halftruck. Pojazdy natychmiast zostały zniszczone celnym ogniem SS-manów. Cisza nie trwała długo. Z tego samego kierunku co wcześniej dobiegł znajomy dźwięk zbliżającego się czołgu T 34. Jednak w tym samym czasie na pozycje obrońców nadjechał SdKfz 251 z żołnierzami Waffen-SS. Żołnierze szybko zajęli dogodne pozycje obronne. Sowiecki T 34 rozpoczął ostrzeliwanie pozycji wroga. Desant usadowiony na jego pancerzu zeskoczył na ziemię i ostrożnie poruszał pod osłoną drzew w kierunku pozycji SS-manów.

Wtedy to nastąpił celny strzał rakietą z pancerzownicy Panzerschreck. Czołg eksplodował. Żołnierze Waffen-SS natychmiast ruszyli do kontrataku. Wszyscy Rosjanie z desantu czołgowego zginęli. Jednak straty wśród SS-manów były ogromne, stracili 50% żołnierzy, wielu zostało rannych. Ten chwilowy sukces pozwolił obrońcom na zajęcie się rannymi i uprzątnięcie ciał poległych towarzyszy z pobojowiska. Po chwili nastąpił decydujący atak Sowietów. Uderzyli z dwóch stron, z jednej nadjechał duży oddział zdobyczną ciężarówką Mercedes L 300, z drugiej skokami pomiędzy budynkami zbliżał się oddział piechoty. Obrońcy nie mieli szans w walce z przeważającym liczebnie przeciwnikiem. Sowieci dosłownie zalali placówkę obrońców. Rozpoczęły się tradycyjne już grabieże, powstało małe zamieszanie wywołane ferworem zwycięstwa. Młody oficer NKWD próbował opanować chaos. Wtem z pobliskiej bramy padł strzał , młody oficer NKWD zachwiał się i padł na ziemię. Kilku Rosjan pobiegło w stronę skąd strzelano.

Po chwili przyprowadzili szamocącego się 16-latka w mundurze Hitlerjugend z opaską Volkssturmu. Podoficer sowiecki wydał rozkaz aby chłopaka i dwóch rannych żołnierzy Waffen-SS odwieźć ciężarówką do sztabu. Tak zakończyła się krótka, a zarazem bardzo dynamiczna i interesująca inscenizacja historyczna w Wałczu. Impreza zorganizowana została przez Muzeum Ziemi Wałeckiej i Wałeckie Centrum Kultury przy współfinansowaniu Starostwa Powiatowego i Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Zachęcamy do odwiedzenia galerii z imprezy pod adresem www.pomerania1945.org

Tekst: Marek Łukasik - Pomerania 1945